[Meell]

Napisane przez Hosenka*

Ładna aktualizacja
Użyłaś już balsamu Lirene?

Dzięki. Tak, używałam już go parę razy. Brązowi baardzo delikatnie, ale ja używam go tylko 2x w tygodniu, jeśli w ogóle pamiętam. Niemniej jednak, dzięki niemu moje nogi nie wyglądają już tak trupio. Pachnie delikatnie, kawowo, jeśli posmaruję się nim wieczorem, to rano nie czuć żadnego zapachu (chociaż na mojej skórze nic się nie trzyma ). Dosyć długo trzeba go wsmarowywać, bo pozostawia białe smugi. Schodzi bardzo dobrze, bez żadnych plam.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona.

Napisane przez fuksjaa

Dziękuję.
Bardzo fajna aktualizacja - jak oceniasz tonik i krem Daxa?

Dzięki.
I z toniku i z kremu jestem bardzo zadowolona.
Tonik jest delikatny, ładnie pachnie, nie podrażnia, nie ściąga skóry. Pozostawia ją odświeżoną i oczyszczoną (doskonale radzi sobie z resztkami makijażu), nie daje uczucia lepkości. Świetny!
Krem też ładnie pachnie, szybko się wchłania, nie lepi się, moją cerę (mieszaną, ale bardzo świecącą) całkiem ładnie matuje, chociaż bez pudru i tak się nie obejdzie. Nie wiem, czy nadaje się pod podkład, bo nie używam, ale przedłuża trwałość pudru. Dobrze nawilża, twarz jest gładka, nie zapycha. Na pewno go jeszcze kupię, ale bardziej jako nawilżacz na dzień, a nie krem matujący.