Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Bolące pryszcze - BŁAGAM O POMOC!
Cytat:
Napisane przez KetsiO
Puszysławo, ja cię proszę tylko nie mikro, jeżeli masz aktywne zmiany. Takie "boloki" mikrodermabrazją łątwo jest przenieść, bo to bakterie !!! Jak już to takie zmiany kwasami/ peelingami chemicznymi lub w okresie letnim kawitacja ze specjalnymi jakimiś zabiegami firmowymi. Albo laserem na trądzik , ale lepiej nie teraz.
|
Spokojnie, z aktywnymi nie pójdę. To moje coś na policzku było spowodowane najprawdopodobniej przez żel, zostały tylko dwie niewielkie, wyczuwalne pod palcem wypukłości no i zaczerwienienia. Reszta twarzy już się ogarnęła (od poniedziałku). Tak mam nadzieję, że jesienią mikro pomoże mi wybić resztę zaskórników. Laserem chyba też nie można przy ropnych.
Cytat:
Napisane przez Panna_Isa
Nie odbieram tego w ten sposób, więc spoko. O skuteczności leczenia u zwierząt dowiedziałam się od osoby siedzącej w temacie homeopatii zawodowo. Sama z siebie dotarłam np. do takiego artykułu http://homeopati.dk/uploads/om_foren...%20animals.pdf
ale w google jest tego więcej, nie tylko na temat leczenia zwierząt. A substancje wykorzystywane w homeopatii są pochodzenia roślinnego, zwierzęcego i mineralnego, ale nie ma to nic wspólnego z ziołolecznictwem. Generalnie wszystko opiera się na zasadzie, że to co wywołuje chorobę, leczy ją, ale gdybyś chciała więcej, to warto poczytać chociażby to co znajdziesz w internecie.
Ja też nie chcę, żebyś mnie źle zrozumiała- jestem tylko laikiem, nie znam się na tym i mogę mówić tylko o tym jaki wpływa to leczenie ma na mnie. Jak dotąd nie zawiodłam się, więc pewnie jeszcze nie raz się na to zdecyduję, szczególnie, że nie jestem zwolenniczką metod inwazyjnych i nie lubię się truć bez potrzeby. Co do zarzutu, ze to nie są leki- wysokie potencje są w tym momencie wydawane tylko i wyłącznie na receptę, po konsultacji z lekarzem.
Jeżeli chodzi o kosmetyczkę- po wyleczeniu zmian, chciałabym się pozbyć śladów, bo są dość głębokie i brzydkie w związku z tym mógłby ktoś polecić jakieś fajne zabiegi, które warto wypróbować?
|
No właśnie w ziołolecznictwo wierzę, bo w roślinach znajdują się te same substancje, które syntetyzuje się w farmacji sztucznie, a czasem nawet inne lub w innych kombinacjach. A w lekach homeopatycznych tych substancji aktywnych nie ma, jest sama woda lub glukoza. Jakiś czas temu homeopaci opierali się na teorii pamięci wody, ale i ona została obalona. Czyli wygląda na to, że opiera się na wierze człowieka w wyleczenie i jeżeli to zadziała to super, bo ktoś nie truje się chemią.
I właśnie są wydawane na receptę i nawet na Śląskim Uniwersytecie Medycznym otwarto kierunek Homeopatia, a jednocześnie całe środowisko to wszystko neguje. Chociaż lekarze właśnie zaznaczają, że przydaje się w chwilach, gdy może zadziałać psychika lub gdy ktoś domaga się leku. Dostaje receptę na kuleczki, codziennie odmierza pięć i jest szczęśliwy. Nie żeby ten, też nic nie wiem, tylko się naczytałam. I poczytam dalej, spróbuję się doszukać jakichś badań, czy coś. A z tymi potencjami [artykuł na Wikipedii wymiata], chyba najlepszy, jaki kiedykolwiek tam znalazłam. O tych zwierzętach poczytam, to mnie interesuje bardzo.
|