[KradnePomidory]

Także jestem blondynką , od urodzenia . Jako mała dziewczynka miałam włosy białe dosłownie . 0 żółtych odcieni ,m czysta biel [ nie jestem albinoską ;d brwi mam i miałam bardzo ciemny czekoladowy brąz i czarne brwi ] Potem włoski nieco ściemniały . W zimie miałam jakiś taki blond z przewagą średnio-ciemnego , reszta blond , mniej jasnego blondu i pasemka przy twarzy baaardzo jasny blond . Biaaaały ! xd Potem postanowiłam się przefarbować na jednolity baardzo jasny popielaty blond [ w zimnych i jaasnych odcieniach jest mi najlepiej , a te moje naturalne były tak zróżnicowane , że masakraOo ] farbowałą mi mama , farbą z garniera ... wyszły rudo-żółte Oo nawet na tych białych pasemkach . 2 tygondnie potem wylądowałam u fryzjerki , która uratowała mi głowę <3 Zmieszła popielaty blond z naturalnym ardzo jasnym [tak się nazywał ^^ ] i wyszły piękne jaśniutnie włosy , prawie że platyna . Niestety ten rudyy czasem wychodzi , jednak szampon kallosa + srebrzyk bardzo dobrze sobie z tym radzą . Moje włosy bardzo nie ucierpiały , były zawsze bardzo mocne , po farbowaniu nie zauważyłam żeby jakkolwiek się zniszczyły ;d Były nawet takie bardziej ślniące i gęstrze ^^ potem jdnak zaczeły mi mocno wypadać [dlugo po tym ;d w jesień zawsze tak mam ... ale nasiliło się to bo byłam na pograniczu anemii ... ale już ok . z tym przesileniem jesiennymn poradził sobie wax [co ja bez niego bym zrobiła ? <2 ] Obenie mam odrst ponad 2 cm , jednak zapuszczam go do troche więcej ;d [ ścinam tamte włosy na których byl rudy odcień , a na naturalnych wychodzi odrazu piękny jaśniutki blond , jestem już po 2uch takich ścięciach , jeszcze 2 i płukanki moge wywaliić do koszaa ] No hmm ... troche się rozpisałam ;d mam jeszcze takie pytanie ... czy któaś z was stosowała olejek rycynowy na włosy ? I czy to prawde , że je znacznie przyciemnia ? Z góry dzięki za odpowiedż