[evelinek_r]

Napisane przez kizdaM

Zgadzam się z Tobą, szczerze mówiąc, jak widziałam te posty, to nawet nie chciało mi się tego czytać. Jeżeli miałabym się przejmować tym czy hybryda mi zaszkodzi czy nie to równie dobrze nie powinnam korzystać z jakichkolwiek kosmetyków. Gdzie tu sens ?

Nikt Ci nie każe czytać wszystkich postów.
Nikt Ci nie mówi, co masz robić, a co nie. To Twoja sprawa i to Ty będziesz odczuwać konsekwencje (pozytywne lub negatywne) swoich działań.

Osobiście uważam, że w każdym aspekcie życia należy zachować równowagę. Natomiast celowe trwanie w ignorancji, bo 'jeżeli miałabym się przejmować', uważam zwyczajnie za głupie. Hybrydy i proces ich wykonywania są relatywnie nowym eksperymentem i siłą rzeczy nie wszystkie ich aspekty są sprawdzone i przebadane. Dlatego jeśli pojawiają się wątpliwości co do bezpieczeństwa ich stosowania albo efektów ubocznych, to nie widzę powodu bagatelizowania problemu i hejtowania autorów postów. Tobie może jest wszystko jedno, co się stanie z Twoim zdrowiem/skórą za 10/20/30 lat, ale nie wszyscy mają takie olewcze podejście.