[madzias1987]

Dalej pokombinowałam...tzn nałożyłam farbę fryzjerską Alfaparf 11.02 +utleniacz 9% (farba rozjaśniająca z dodatkiem fioletu) i po 20 min musiałam zmyć bo...tam gdzie już były dość jasne pasemka-chwytało coraz bardziej chłodnawo a tych ciemno-rudych farba nie chwyciła ;( Wklejam foto...co teraz mogę jeszcze zrobić aby uzyskać ładny równy naturalny (nie żółty ani rudy) blond...czy ratuje mnie tylko wizyta u fryzjera..?? A może powinnam użyć ciemniejszej farby np 9.21?? Może tego rudego tamta nie chwyciła bo włosy są w tych miejscach jeszcze za ciemne..? Nie wiem już, ale szkoda mi tych miejsc gdzie są na prawdę jaśniutkie Z popielą mogą pewnie wyjść zielone...ratujcie