2009-04-11, 22:55
|
#347
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Domowy peeling kwasem salicylowym
Ja chce się łuszczyć , bo to przyśpiesza walke z przebarwieniami.Nie mam tłustej skóry , więc salipeg nie dla mnie.
Dwa dni temu , nałożyłam na twarz pierwszy raz 30% peeling , kwas salicylowy na spirytusie.Bolało bardzo ,ale tylko kilka sekund , potem nic nie boli . trzymałam ok. 10 minut i zmyłam .Przy myciu też nie piekło. Twarz smarowałam na trzy raty .Naraz nie wytrzymałabym .Poza tym wali po oczach ,musiałam zamknąć więc nie mogłam się smarować.I zero reakcji na drugi dzień , jakbym nic nie robiła. Diadeł kusił więc na drugi dzień nałożyłam jeszcze raz.Niby miałam dać tylko na przebarwienia , a końcu wylądował na całej twarzy.Trzymałam 15 minut . Zero podrażnienia ,buraka nic ,na noc nałożyłam olejek migdałowy.Rano lece do lustra i nic , leciutkie napięcie skóry.Mam szansze na łuszczenie po tym ?
|
|
|