[klempaa]

Napisane przez imposing

viva,


na podstawie tego co piszesz, czego oczekujesz, widziałabym Cię w jakiejś szkole medycznej, tamtejsze kierunki (może nie lekarski, skoro nie chcesz, ale np położnictwo) chyba najlepiej "wstrzeliłby się" w Twoje zainteresowania.
ale studia to nie koniec, potem nadchodzą dłuuugie lata pracy.
może warto przecierpieć ilość zajęć np. z chemii wszelkiego typu jeśli praca po tym kierunku dałaby Ci satysfakcję? nie skreślaj kierunku tylko dlatego, że jakaś część przedmiotów do Ciebie nie przemawia (i odwrotnie )
Powodzenia!

Zgadzam się. Często jest tak, że to, co mamy na studiach (albo w każdym razie przez pierwsze ich lata) nie do konca pokrywa się z tym, co będziemy robić w przyszłości. Tzn o ile na farmacji jest mnóstwo chemii, to po studiach tej chemii się nie używa

Autorko, co do tych kierunków: wiesz co, u mnie w szkolnej bibliotece był taki informator z różnymi zawodami - krótki opis, predyspozycje, miejsca pracy, na jakich uczelniach taki kierunek znajdziesz. Może i u Ciebie coś takiego jest? Dla wielu osób to było bardzo pomocne