2010-03-14, 09:41
|
#3031
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 65
|
Dot.: Kosmetyki mineralne Earthen Glow Minerals
Cytat:
Napisane przez nevershoutnever
Dziewczyny, proszę o pomoc dzisiaj rano nałożyłam po raz pierwszy podkład w formule YG. Pierwsze wrażenie: bardzo dobre, fajny efekt i kolor. Zajmowałam się swoimi sprawami, a po około godzinie przyjrzałam się sobie w lustrze i stwierdziłam, że kolor jednak chyba nie ten - jakiś taki różowawy. Trochę czasu potem, doszło do mnie że to nie kwestia koloru, a zaczerwienionej skóry, na całym obszarze gdzie nałożyłam podkład. Ponieważ doszło do tego jeszcze szczypanie, wszystko zmyłam i nałożyłam krem, na który skóra też zareagowała boleśnie nie mam w ogóle wrażliwej skóry, teraz jest może trochę zmaltretowana kwasami ale chyba do takiej właśnie cery nadają się kosmetyki mineralne. Patrzę na skład i wydaje mi się dośc prosty i standardowy, jeśli mnie coś w nim podrażnia to chyba będzie tak z każdym kolejnym podkładem mineralnym... a na ironię w życiu nie zdarzyło mi się podraznienie czy alergia spodowdowana kosmetykami drogeryjnymi, nawet najgorszej jakości. Moje pytanie jest takie: czy to możliwe, że skóra będzie reagowac w ten sposób tylko na początku - to pierwszy kontakt z prawdziwymi minerałami - czy też będzie tak za każdym razem?
|
Dostałas uczulenia (tzw.wyprysku kontaktowego skóry). Ktorys ze skladników podraznił twoja skorę i niestety ten podklad jest nie dla Ciebie ( skóra nie przyzwyczaja się do substancji ja drażniącej- ja tak mialam z podkladem Bare Escentuals- identyczna reakcja jak u Ciebie). Na pocieszenie podklady z innych firm moga byc jak najbardziej odpowiednie dla Ciebie ( ja obecnie używam EDM o-glo i poza lekkim sciąganiem po ok. 6-8 godz. jest oki- pracuje nad porządniejszym nawilzaniem i widzę coraz lepszą tolerancję minerałków). Będę jeszcze testowac Signature Minerals, kusi Meow i DreamWorld.
Czyli formułe YG sobie odpuśc i spokojnie szukaj w innych firmach/formulach ( testuj na kawałku skory na buzi np. na częsci dolnej policzka, albo brody i obserwuj co sie dzieje, co czujesz). U mnie testowanie na przedramieniu nic nie daje, bo na ręce nie szczypie a na buzi tak.
Ja doszłam po kilku testach różnych firm, że drażniąco u mnie działa boron nitride i bismuth oxychloride (to dośc silnie drażniące substancje i często wywoluja pieczenie, swędzenie, zaczerwienienie).
Pozdrawiam
Edytowane przez Pampelina
Czas edycji: 2010-03-14 o 09:43
|
|
|