Dot.: Paskudna niebieska żyłka pod okiem!
Wygrzebałam stary temat bo też mam taką dość dużą żyłkę pod lewym okiem, i już mniejsza o jej wygląd bo to się da zatuszować, ale bardziej mnie niepokoi jej zachowanie - jak jestem zmęczona to czuję w niej pulsowanie, drganie, coś w tym stylu, i czasami na domiar złego robi się wypukła i wtedy to ją widać nawet jeśli jest zamalowana korektorem. Gdzie się z tym problemem mogę zgłosić? Okulisty zapytać czy kogo?
|