Re: data ważności
czesc
Troszke zmienie temet - co prawda tez napisze o ważnosci kosmetyków - ale nie o tej którą mamy lub nie mamy podanej na opakowaniu.
Faktycznie ja też czasem nie moge znaleźdź terminu przydatnosci - podobno pilnują tego w pwrfumeriach ale jakos nie bardzo w to wierze. Dlatego najbezpieczniej kupowac jest wszelakie nowosci - wtedy mamy gwarancje, ze faktycznie sa to niedawno wyprosukowane kosmetyki lub poprosic sprzedawczynie o podanie daty wazności.
A teraz o przydatności kosmetyków....
Kosmetyki psuja się pod wpływem światła, ciepła i powietrza. Kosmetyki zawierajace konserwanty są bezpieczniejsze od tzw. naturalnych ponieważ chronia przed bakteriami, grzybami oraz działaniem ciepła i światła.
Maskarę powinniśmy zmieniać co trzy miesiące - gdyż na szczoteczce osiadają bakterie, które nastepnie 'wkładamy;' do pojemnika z tuszem. Niewielka ilość srodków konserwujących zawiera także krem pod oczy - gdyż przeznaczony jest do skóry delikatnej i dlatego narazony jest na szybsze psucie się.
Równie szybko psuja się kremy do opalania, a to dlatego że przeważnie leżą w cieple - towarzysząc nam na plaży i dostaje się do nich piasek.
Samoopalacze mają to do siebie ze im świeższy jest kosmetyk tym równiej możemy go rozsmarować.
Godne polecenia są wszelakie kosmetyki pakowane w pudełeczka z pompką - jest to bardzo higieniczne.
Im bardziej suchy kosmetyk tym wolniej się psuje. Podkładu mozemy uzywac przez rok, kremu do twarzy 3/6 miesięcy, mleczko do twarzy - pół roku, szminki 2 lata, tuszu do rzęs 3 mies., lakieru do paznokci 1 rok, perfum 3 lata.Oczywiście gdy zauwazymy że kosmetyk psuje sie wczesniej, np. szminka jełczeje, lakier sie rozwarstwia, a na cieniach pojawiaja sie pękniecia kosmetyk należy wyrzucic wczesniej.
Jeżeli chcemy by kosmetyki dłużej zachowały swoja trwałość przechowujmy je w chłodnym miejscu - moze też być lodówka.
Pozdrawiam
Sam
|