[Korah]

Napisane przez Florence999

Ja również nie byłam zadowolona z kolagenu ntc. Był to pierwszy kosmetyk, który mnie zapchał Niedawno robiłam o nim recenzję, jeśli ktoś jest zainteresowany.

Przeczytałam Twoją recenzję oraz komentarze. Ten kosmetyk jest w bazie kwc: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...ocollagen.html i tam jest więcej negatywnych opinii, a byłoby jeszcze więcej, gdyby nie były usuwane przez moderatorów ze względu na niedokładne opisy, niezgodne z regulaminem. Niestety, podobnie jak Tobie, producent wielu osobom rozsyła ten produkt w ramach współprac. Wiem o dwóch blogerkach oraz recenzentkach, które produkt dostały za darmo, a potem pisały na blogu, że zakupiły go z własnej kieszeni, albo przemilczały tę kwestię, a został on pochwalony. Tym bardziej doceniam Twoją szczerość, bo nawet słyszałam ostatnio o czymś takim, że tak naprawdę to nie producenci, ani handlowcy proszą o reklamę, tylko ta druga strona. Rozmawiałam kiedyś z jedną panią, właścicielką sklepu z kosmetykami ekologicznymi i ona dostaje propozycje współprac, nierzadko bardzo natarczywe, co najmniej 2 razy w tygodniu, a jeśli się na coś nie godzi, to potem czyta o swoim sklepie negatywne opinie. Niezłe bagno

Napisane przez turu

Ja też miałam serię zabiegów z kwasami i one naprawdę bardzo mi unormowały skórę, zdecydowanie bardziej wygładziły i zmniejszyły pory. Co jakiś czas sobie powtarzam takie serie i skóra zupełnie inaczej wygląda. No ale znaleźć odpowiedni krem to jest tragedia Zanim ja trafiłam na taki, który mi pasuje to poprzebierałam z 10 innych

Podpisuję się pod tym co piszesz o kwasach, mam identyczne odczucia
Jeśli chodzi o krem to wciąż nie znalazłam, w sumie to już nie wierzę w żadne kremy. Póki co używam lekkich, wodnistych beztłuszczowych żeli nawilżających pod postacią serum, a twarz oczyszczam na co dzień mleczkami (też nietłustymi) i zmywam wodą i ściereczką, jak się coś pieni, to niestety nie nadaje się u mnie na co dzień

Napisane przez Fell

I dołączę się do antyfanek wierzbownicy- po wielu postach pochwalnych na blogach postanowiłam spróbować tej cud herbatki na ekstramalne przetłuszczanie mojej cery. Po pewnym czasie poczułam pewnego rodzaju mrowienie i ból nogi najczęściej stojąc w tramwaju dłuższy czas czyli ok.20-30min. Dodatkowo okres dostałam tydzień wcześniej mimo że cykl mam regularny 28dniowy. Oczywiście po połączeniu faktów odstawiłam wierzbownicę i wszystko wróciło do normy. Także dziewczyny uważajcie aby sobie nie zaszkodzić

Chimay już dawno przestrzegała przed wierzbownicą, czuję w takim razie, że to też nie dla mnie, bo ja mam kłopoty krążeniowe tak samo, tak samo jak u niej mam zimne stopy, a po ciąży wyszły mi żyły pod kolanami, to jeszcze nie żylaki, ale robię co mogę, żeby im zapobiec, chociaż kiedyś lodowate stopy mi bardzo dokuczały, teraz jest o wiele lepiej i dokucza mi to tylko po ciężkim dniu, albo niewygodnych butach. Dziwne, że wierzbownica jest tak polecana bezkarnie.