Dot.: Nudności - jak sobie z nimi poradzic ???
Ja zawsze parzę sobie miętę z melisą.Nie kończę na jednej filiżance,tylko zaparzam cały dzbanek i sobie piję (latem super się sprawdza z sokiem jabłkowym lub z domowej roboty sokiem z mandarynek i pomarańczy).Jak zaczynam jakiś stresowy czas (np. sesję),to taka herbata staje się jedyną,jaką piję.Poza tym dodaję i miętę i melisę do takiej zwykłej herbaty (tzn. parząc esencję).
I męta i melisa są bardzo zdrowe,bo nie dość,że dzialają wyciszająco,to jeszcze uspokajają pracę jelit (tak mi kiedyś lekarka powiedziała).Najlepsza jest oczywiście świerza,ale mrożona melisa i suszona mięta też są fajne.W najgorzym razie warto wybróbować te ekspresowe z apteki.
|