Przepiękne są. Szkoda, że nie umiem wykonać czegoś takiego na własnych
Po tym okropnym czwartku nareszcie czuje, że żyję. Nakupiłam tyle dobroci, że teraz to już chyba tylko zęby w ścianę
Mam lakierek pokazywany ostatnio przez Śniegową
Przy okazji na wysepce GR dokupiłam dwa brokatowe eyelinery. Następnie nabyłam w Solarze niebieską
bluzeczkę i
takie coś, oraz toaletówkę Jimi Choo (nie wytrzymałam
).
Moja przyjaciółka wróciła z miesięcznych wojaży po azji i naprzywozila mi prezentów - maseczki, gąbeczki naturalne, biżu z Tiffany, rękawiczki do peelingu ciała, cos do twarzy, co wygląda jak nasączona czymś gąbka i za cholerę nie wiem do czego, bo samymi krzaczkami opisana
Odzywke do wlosów na zniszczone końcówki ("mówię Ci, super z samych naturalnych tajlandzkich składników") z INCI wyczytalam, że to same silikony, a po zapachu trochę oleju jojoba i słonecznikowego, ale pachnie ladnie
Dostałam tez tusz do rzęs Estee Lauder bardzo fajny i kosmetyczkę z miniaturkami kremów.
Ja to szczęściara jestem jednak. Po co mi gwiazdka