[Pin up girl]

Dzisiaj poddałam sie eksperymentowi przejścia z rudego do blondu
Na pierwszym zdjęciu kolor przed zabiegiem, na drugim i trzecim - po.
Dodam, że ten rudy nie był efektem farbowania, a kąpieli rozjasniającej, wydawał mi sie jednak za ciemny, żeby kombinować z blondem, więc zrobiłam kolejną kapiel (po mniej więcej 2 tygodniach od pierwszej). Użyłam rozjaśniacza Scandic i utleniacza 9%, mieszankę (do powyższych dodałam szampon, maskę olej i wodę) trzymałam na włosach ok. 35 minut. Otrzymałam kolor jaśniejszy, choć nie typowo kurczakowy, bo wciąż lekko wpadajacy w pomarańcz. Następnie nałożyłam Gołębi Popiel Joanny na 20 minut. Kolor wyszedł jaśniejszy na odrostach, co niestety trochę rzuca się w oczy. Za dwa - trzy tygodnie planuję rozjaśnić ciemniejsze partie Wellatonem, żeby tą różnicę zniwelować.
Zdjęcia robione były w świetle dziennym.