[alternatywa]

rety, przebrnęłam nareszcie!! nie ma co stworzyłyście wątek gigant ale to oczywiście bardzo dobrze
jeśli o mnie chodzi to mam jasną karnację, ale niestety nie arystokratyczną. zimą jestem jaśniutka na całym ciele, a ściślej jaśniutko-sino-różowa jestem okropnym zmarzluchem i wiecznie widać na moim ciele sinoróżowe plamki. poza tym na twarzy mam sporo blizn potrądzikowych (liczę w tej kwestii na kwasy, z którymi zaczęłam niedawno przygodę )
zimą, jesienią i wiosną używam 100 Lasting Performance MF. tzn. używałam, bo aktualnie jestem na etapie poszukiwań jasnego, kryjącego podkładu nie gryzącego się z parsolem.
latem zazwyczaj jeżdżę na rozmaite festiwale i przy tym się opalam. nie uciekam przed słońcem, a że moja skóra łapie promienie to nie będę nad tym mocno ubolewać zresztą tylko ramiona zazwyczaj mi się opalają. nogi pozostają w klimacie zimowo-jesiennym
jednak, że moja skóra przez 3/4 roku jest jasna to nieśmiało wpisuję się na listę bladolicych
załączam swoje zdjęcia, co by nie być gołosłowną te pierwsze robione na początku wakacji (do symulacji na photoshopie), drugie pstryknęła mi siorka już nie pamiętam kiedy, pozostałe w połowie wakacji (spontaniczna imprezka pod moim domem świeżo po Woodstocku )

p.s. już nie palę