2010-09-02, 20:03
|
#196
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
|
Dot.: Maestrobrush kto tam kupował i jakie są te pędzle?
Pędzelki przetestowane i na pierwszy rzut oka wrażenia takie:
180 R 22- mógłby być trochę większy (mogłam wziąć R24), włosie niby miękkie, jednak na twarzy troszkę kłujące- ale to minimalnie wyczuwalne.
150 R 20- wielkość jak dla mnie w sam raz, ma bardzo fajny kształt, dzięki czemu można ładnie wymodelować twarz
Mam jednak małe zastrzeżenie do tych dwóch pędzelków- jak dla mnie posiadają trochę za długi trzonek.
320 R6- dołączam do grona zachwycających się tym pędzelkiem. Jest świetny, bardzo dobrze nakłada cienie, następnym razem zakupię inne rozmiary tego pędzelka
420 R6- bardzo fajnie nakłada się nim cienie na dolną powiekę następnym razem zastanowię się nad zakupem R8
Tak więc ogólnie pierwsze wrażenie bardzo pozytywne
Bałam się trochę, że pędzelki będą mnie uczulać (mój poprzednik do pudru niestety zafundował mi wysypkę na twarzy), ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca, tak więc mam nadzieję, że posłużą mi długo długo
|
|
|