[201605090956]

Napisane przez vril

Nie chodzi o to, by zmieniać się na siłe - wybielać, chować po kątach i przerysowywać wyidealizowany image, ale żeby dbać o to co się ma - nieważne czy odcień skóry jest jaśniejszy czy ciemniejszy obsesyjnie wciskając się w wyznaczone sobie ramy, tylko żeby zadbać by ta skóra była zdrowa, na tyle, na ile to możliwe. Nadmiar słońca szkodzi owszem, ale chowanie się przed światem też - bez względu na to czy do kamuflarzu służy nam makeup, pół tubki filtra nałożone na raz czy siedzenie w zamknięciu za dnia.
Pozdrawiam

Oklaski Bardzo mądrze powiedziane (szczerze to ci powiem, że to nie jedyne miejsce gdzie się z tobą zgadzam (nawet mam dwa posty zapisane w wyszukiwarce w związku zbiorami ))