2012-03-30, 16:13
|
#334
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Wyrolować problem, czyli dermaroller
[QUOTE=Czarnuula87;3323698 4]
Cytat:
Napisane przez katja_24
Jestem już po rolkowaniu...Hmmm, dziwna sprawa, mam wrażenie, że igły sie w ogóle nie wbijały, nie wiem jak mocno bym musiała naciskać, bólu też praktycznie żadnego, burak jest, ale to chyba z tego tarcia...próbuję wbić igiełki w inne partie ciała i też nic, mogę palcem po tym jeżdzić i nic, tak jakby były tępe...Mam ten dermaroller http://www.ebay.com/itm/Micro-1-5mm-...ht_5885wt_1025
Nie mam pojęcia o co chodzi:/ Czy on jest wadliwy, czy ja coś źle robię????
Przy nakładaniu substancji też nie odczuwałam wielkiego szczypania.
|
Nie wiem, czy zrobilas cos zle. Ktos wczesniej pisal, ze nie powinno sie mocno dociskac tylko "jezdzic" po skorze. U mnie tez nie czyc nakluwania, na czole slychac takie "pykanie".
A szczypie nabardziej wit C i pewnie kwasy (moge sie mylic).
|
|
|