Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jąkanie się dwulatka!!! Błagam, pomóżcie!!!!!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-03-01, 22:58   #1
mariolka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 54

Jąkanie się dwulatka!!! Błagam, pomóżcie!!!!!


Właśnie, jak w tytule.
Mój synek ma 2 latka i 3 miesiące. Od miesiąca okropnie się jąka. Dziś wieczorem mówi do mnie: "mamamamamo, daj jejejejejejeszcze hehehebababatki"
Błagam, pomóżcie, gdzie się z tym udać, co robić, jak reagować na to, nie mam pojecia.
Czytałam conieco na internecie o tym, ale same filozofie, chodzi mi o rady z życia wzięte. Dodam, że byliśmy u neurologa dziecięcego, mówił że z dzieckiem jest wszystko ok, po godzinnej zabawie, stwierdził, że fakt jąka się, ale to nie jest powód do zaniepokojenia. Ale jakoś mnie to nie zadowoliło, dostał syropek, bardzo mocny "hydroxyzynum" 2x dziennie po 5 ml, jest spokojniejszy po min lecz jąkanie jak było tak jest. Są dni że mniej się jąka, ale są dni takie jak dziś że omal nie płakałam, jak nie mógł wypowiedziec spokojnie o co mu chodzi.
Synek jest dzieckiem które zaczęło się rozwijać bardzo wcześnie, w wieku 10 m-cy sam uż chodził, a na pierwsze urodziny już bardzo dobrze mówił, na drugie urodziny nie bawił się z dziećmi tylko ze starszymi siedzał przy stole i rozmawiał jak "gość". Aż pewnego dnia zaczęło się, tak nagle, wydaje mi się że bez żadnej przyczyny. Do tego doszło wstawanie codziennie po południowej drzemce z płaczem, najpierw małe niewinne popłakiwanie, a później wrzask. Codziennie dokładnie po 40 minutach jestto samo, ale to codziennie!!! Bez wyjątku, aż zadziwiające.
Nie wiem co pisac jeszcze o tym żebyście sobie wyobraziły mniej więcej o co chodzi w tym wszystkim....

Błagam, pomóżcie, doradźcie........

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Ogólnie jest dzieckiem spokojnym, dzięki książce tracy hogg "język dwulatka" nauczyliśmy się unikać histerii, buntów, zorganizowaliśmy cały dzień tak, by mały wiedział co robimy po kolei, wstajemy zawsze o tej samej porze, zasypiamy, jemy, wzystko jak ma być. Do tego ostatnio odstawiliśmy smoczek który towarzyszył dziecku tylko podczas snu, nie zwracał na to uwagi nawet że go nie ma, a może jednak to jakos podświadomie na niego tak wpłynęło??
mariolka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując