Dot.: opalanie natryskowe- czy warto ?
Dziewczyny! Ja też zastanawiam się nad opalaniem natryskowym... 1 maja mam wesele przyjaciółki. Muszę wyglądać świetnie ale sama sukienka, buty i fryzjer nie załatwią sprawy...! Impreza jest nad jeziorem więc trzeba się ładnie opalić... W związku z tym że w grudniu poparzyłam się, nie mogę się opalać w solarium...co do samoopalacza - jak ja sobie nasmaruję nim plecy?! Nie umiem uznałam więc za najlepsze wybranie metody opalania natryskowego...
tak sobie czytam te komentarze i sama nie wiem.... chyba pójdę - znalazłam w Lublinie jakiś salon... razem z peelingiem całego ciała przed zabiegiem kosztuje to 160 zł... co myślicie? Boję się tylko, ze opalą mnie na murzyna...byłoby to dość komiczne bo jestem blondynką od urodzenia... hmm
__________________
Homo sum, nihil humani a me alienum esse puto.
|