Gorączka, ból mięśni, silne skurcze żołądka - podczas okresu

zozol · 2013-08-22, 10:19

Witam,
chciałam się dowiedzieć, czy może ktoraś z wizażanek miała podobne dolegliwości. Próbuje sie dodzwonić do lekarza rodzinnego, ale może niepotrzebnie panikuję i mogłabym jeszcze z tym zaczekać

Dwa dni temu dostałam okres, a wczoraj dostałam (znów*) nietypowe jak na okres objawy. Na początku czułam ból w całym ciele - jak przy grypie - ból mięśni i stawów, kłucie w ciele. Po zmierzeniu temperatury okazało się, że mam 37,6. Apetyt mi oczywiście nie dopisywał w takim stanie, miałąm lekkie nudności. Wieczorem, po zjedzeniu małej kolacji (nie jadłam prawie obiadu) dostałam silne skurcze na środku brzucha, nad pępkiem i w okolicy jelit. W pozycji stojącej nie mogłam sie wyprostować, w pozycji lezącej - najmniej bolało mnie, kiedy leżałam na plecach z podkurczonymi nogami. Minęło to po ok. 2 godzinach i zaczełam się trzęść z zimna, gorączka zwiekszyła sie do 38,5. Dopiero po wypiciu czegoś na grype, usnełam około 4 w nocy (czy to już nad ranem

?)

* Kłucie jak przy grypie, ból mięśni i stawów miałam również miesiac temu. Urosła mi identycznie temperatura do 37,6 ale nie rozwineło się to bardziej (szybciej zareagowałam z lekami na przeziebienie/grype). Myślałam, że moglam sie przeziebić zwyczajnie wtedy.

Jest się czym martwić?

Może ktoś się zmagał z podobnymi dolegliwościami?

2013-08-22, 10:19	#1
zozol Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 147	Gorączka, ból mięśni, silne skurcze żołądka - podczas okresu Witam, chciałam się dowiedzieć, czy może ktoraś z wizażanek miała podobne dolegliwości. Próbuje sie dodzwonić do lekarza rodzinnego, ale może niepotrzebnie panikuję i mogłabym jeszcze z tym zaczekać Dwa dni temu dostałam okres, a wczoraj dostałam (znów) nietypowe jak na okres objawy. Na początku czułam ból w całym ciele - jak przy grypie - ból mięśni i stawów, kłucie w ciele. Po zmierzeniu temperatury okazało się, że mam 37,6. Apetyt mi oczywiście nie dopisywał w takim stanie, miałąm lekkie nudności. Wieczorem, po zjedzeniu małej kolacji (nie jadłam prawie obiadu) dostałam silne skurcze na środku brzucha, nad pępkiem i w okolicy jelit. W pozycji stojącej nie mogłam sie wyprostować, w pozycji lezącej - najmniej bolało mnie, kiedy leżałam na plecach z podkurczonymi nogami. Minęło to po ok. 2 godzinach i zaczełam się trzęść z zimna, gorączka zwiekszyła sie do 38,5. Dopiero po wypiciu czegoś na grype, usnełam około 4 w nocy (czy to już nad ranem?) Kłucie jak przy grypie, ból mięśni i stawów miałam również miesiac temu. Urosła mi identycznie temperatura do 37,6 ale nie rozwineło się to bardziej (szybciej zareagowałam z lekami na przeziebienie/grype). Myślałam, że moglam sie przeziebić zwyczajnie wtedy. Jest się czym martwić? Może ktoś się zmagał z podobnymi dolegliwościami?