2007-01-09, 13:59
|
#202
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XI.
Cytat:
Napisane przez anniehall78
masz rację. różany krzew jest zbyt mikry na tę nutę.
ona jest potężna, świdrująca i przeszywająca, roztrzaskująca - stopniowo, nie jednym uderzeniem - kolejne warstwy mrozu.
ja bym jeszcze dodała akord sterylności.
wwąchuję się w Anglomanię i czuję Aoud , dla mnie esencję czystości, aptecznej niemal sterylności.
kiedyś, w którejś recenzji, porównałam Aoud do Róży FM - i teraz cieszę się jak głupia, że mam wspólnika we wrażeniach.
|
Jako perfumeryjny psychol nutę sterylno-szpitalną odkryłam w Aoud po 2 latach Kryła się sprytnie za fasadą skojarzenia pięknego i bardzo mi drogiego - napiszę o tym w całkiem innym miejscu
Ale pewnego dnia w chwili nieuwagi zrzuciła maskę i poczułam się jak przyłapana z opuszczonymi gatkami za parawanem przez sadystyczną siostrę przełożoną uzbrojoną w strzykawę
W Anglomanii ta szpitalna nuta jest fajnie przysypana korzeniami
|
|
|