[chimay]

Napisane przez Nameria

chimay troszkę mi namieszałaś.
W zaszłym roku latem używałam puder sypki z guerlain i sprawdzał się naprawdę fajnie i to na antheliosa, którego szczerze nienawidziłam pod względem świecenia się. Długo matowił i był niewidoczny.
Może teraz też nie będę eksperymentować. Transparentny z pupa mi się kończy, mam jeszcze kamień clarinsa i sypki podkład clarinsa, który lubię na lato ale chyba lekko potęguje świecenie. Może też uderzę jednak w jakiś zwykły puder sypki i nie będę się bawiła w mąkę.

Zawsze warto wypróbować te alternatywne pudry jak krzemionka czy skrobia, moja decyzja była spowodowana głównie potrzebą unikania bielenia.

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

tak mi się przypomniało że jeszcze super seria do tłustej skory to Synchroline aknicare
niestety ale systematycznie złuszczać się powinnaś coś lekkiego ale stale

Gwiazdo, nie obraź się, ale Twoje rady są w mojej sytuacji zupełnie chybione i to już po raz któryś. Tym bardziej, że jedyne kwasy, których jeszcze nie używałam to szikimowy, fitowy i TCA. A Ty piszesz, jak do kogoś, kto się smaruje Niveą i narzeka, że ma tłusto.