Dot.: Pokażcie pazurki... Ale te naturalne- cz. XII + przeogromna dawka plotek!!
Bardzo proszszsz.
Widać jak paskudnie zawija mi się fakulec
Nienawidzę go. Muszę go znowu podrównać
I dałam tylko jedną warstwę lakieru, nie chciało mi się czekać aż podeschnie i nakładać kolejną, więc widać trochę prześwitów
Ale mani traktowałam jako trening. Następną razą się bardziej przyłożę
Na żywo nie widać tak mankamentów, tym bardziej, że ja dużo gestykuluję zawsze
Na wczorajszym grillu się podobały
Edytowane przez Karola20
Czas edycji: 2013-01-03 o 08:54
|