[margop]

Chodzi o to, ze te tusze są w takich "zwykłych" osiedlowych sklepikach a nie w sieciach sklepów typu Rossman. Nie ma znaczenia czy GS czy Społem czy zwykły mały prywatny. Ten tusz to produkt raczej z niższej półki i właśnie w takich sklepach można go dostać.
No i święta prawda: najlepsze są tusze w kamieniu. Ja ostatnio z Deborah miałam wydłużająco pogrubiający. I wydawało mi się, że już go na żaden inny nie zamienię. I nagle spotykam w sklepie właśnie ten w kamieniu. A teraz drżę na myśl, że i z produkcji tego tuszu Miraculum może zrezygnować. Prawdę mówiąc myślałam, że już go nie produkują bo dawno nie widziałam. Ale widać to były tylko niedoskonałości dostawców. Mam nadzieję, że ten tusz nadal będzie dostępny.