Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - była mojego chłopaka - odzew po 3 latach
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-05-12, 11:43   #10
madziulka1989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk / Hamburg
Wiadomości: 712
Dot.: była mojego chłopaka - odzew po 3 latach

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Dziwne to by było, gdyby po rozstaniu szukał na siłę możliwości kontaktu z eks

Odezwała się, zaznaczyła na dzień dobry jak wygląda sytuacja - jest w związku, zrobiła wywiad i dowiedziała się, że on też jest w związku no i luz. Chce się spotkać, pogadać no i luz. Nikt nikogo nie skrzywdził, nie zdradził, rozstali się w zgodzie to i mogą się spotkać na kawie.

Pamiętam jak mnie zatkało jak po kilku latach kompletnej ciszy dostałam maila od swojego pierwszego chłopaka Do dziś nie wiem skąd wytrzasnął mojego maila
Spotkaliśmy się, poszliśmy na piwko, pogadaliśmy jak za starych dobrych czasów, a potem każde poszło w swoją stronę. Mamy do siebie namiary, korzystamy raz - dwa razy do roku, widujemy się jeszcze rzadziej.

Autorko, rozumiem Cię - tęsknisz, nie możesz się doczekać kiedy w końcu będziecie fizycznie razem , boisz się, że skoro dawno się nie widzieliście, to ewentualnej chętnej na niego nie będzie trudno go omotać...no ale...kurczę, trochę więcej wiary w niego i w swój urok osobisty

Nawet jeśli ona ma ochotę zatopić w nim kły, to jeśli on jest w porządku, to na to nie pozwoli. A jeśli nie jest w porządku...no to chyba lepiej się o tym dowiedzieć przed ślubem, nie?

Będzie dobrze Jeszcze nie wiemy czy on w ogóle ma ochotę się z nią spotkać, może oleje sprawę
Dziękuje za słowa otuchy
kurcze jakoś inaczej teraz na to patrzę, może faktycznie chce tylko pogadać.... ale z jednej strony to troche dziwne, ze nagle po 3 latach sobie przypomniała tym bardziej, że podobno ona też jest w związku.. Wyciągnełam od niego jeszcze, że jego ex bardzo długo nie miała odwagi sie do niego odezwać po tym co zrobiła i było jej głupio.... i, ze chce to jakoś wyjasnić. Tylko po co ????Nie widzę sensu, nie mogło zostać tak jak było?

Jesli chodzi o to czy on jest chętny na spotkanie to powiedział, że nie chce bo wie, że mi się to nie spodoba i nie chce żybym była zazdrosna.. ale wiem, że w głębi duszy ma ochotę ją zobaczyć po tylu latach i dowiedzieć się co u niej...
gdy mi powiedział o telefonie kompletnie mnie zatkało... nie wiedziałam co mam powiedzieć. i przyznam , że troszkę zabolało...
__________________

"...If you wanna make the world a better place
Take a look at yourself, and then make a change...
"

Edytowane przez madziulka1989
Czas edycji: 2011-05-12 o 11:50
madziulka1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując