Dot.: APARATY RETENCYJNE/leczenie retencyjne
ja miałam apart scigniety we wtorek 06.11.2007. Aparat nosiłam 2,5roku (nie małam usuwanych żadnych zębów). Dzis byłam po odbiór płytek retencyjnych na góre i na dół -> sa okropne założe gore to seplenie strasznie i sie slinie a jak zakładam dół to mam odruch wymiotny po jakis 30 minutach.
Orto powiedziła mi że mam nosić jajlepiej cały dzien i cala noc a wyjmowac tylko do jedzenia (powiedziala ze sie przyzwyczaje) . Pracuje miedzy ludzmi i nie moge poprostu nie moge pozwolic sobie na to zeby seplenic (orto stwierdzila ze poprostu poseplenie) i co moze jeszcze jak bede chciala cos zjesc to mam to przy wszytskich zdejmowac a potem zakladac? stwierdziłam ze w godzinach pracy napewno nie bede nosic.
Pytałam ją o retainery na satłae czyli te przymoocowywane druciki ze moja znajoma nosi juz 3 lata i nic jej sie nie rozsuwa (a miala usuwane4zeby czyli wiekszy przesów kosci") Nie wiem co robic czy zadzownic jeszcze do niej i pytac czy co ?
Aha ona odnośnie tych stałych retainerów (drucików os trony wewnetrznej) powiedziała, że nawet w stanach od nich od chodza bo się odklejają i powoduja próchnice
WIecie może cos wiecej na ten temat?
|