Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Największe faux pas popełniane przez Młodych :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-14, 14:27   #4987
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych :)

Cytat:
Napisane przez joaaa83 Pokaż wiadomość
Piszę "nie spodobali", bo dziecko zaczęło płakać na ich widok. A czemu się wystraszyła, tego już nie wiem, bo roczne dziecko nie potrafi mówić. Według mnie to nie jest jakaś abstrakcyjna sytuacja, a ty z sarkazmem do tego podchodzisz nie wiedzieć dlaczego.

No i z tym autem to też dowaliłaś. Mieliśmy wynajętą opiekunkę, która siedziała cały czas z dzieckiem. Jak Ci w ogóle przyszło do głowy, że dziecko można samo zostawić w samochodzie pod kościołem???!!

Ja też miałam najpierw dziecko, potem cywilny i potem kościelny, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy wstydzić się takiej sytuacji w dzisiejszych czasach (zachowanie cnoty do ślubu to raczej rzadkość). I nigdy w życiu nie wstydziłam się własnego dziecka.

Jak możesz oceniać, że skoro młodzi nie bawią dziecka tylko gości, to znaczy że się dziecka wstydzą? A nie przyszło Ci do głowy, że tak się właśnie z babcią umówili, że w tym dniu sama zajmie się dzieckiem? Jakbym nie miała opiekunki, to też bym pewnie szukała kogoś w rodzinie. Jakby było inaczej to pisałabyś pewnie oburzona, że to nie kinderbal. Jak pisałam, ja się w tym dniu prawie w ogóle moim dzieckiem nie zajmowałam i co z tego? Wystarczy, że 360 dni w roku mojego ślubu się nią zajmowałam. Uważam, że dla dobra wszystkich(Młodych, gości i dziecka) jeśli Państwo Młodzi mają potomstwo to w tym dniu ktoś inny się nim powinien zajmować. Ty piszesz, że zapomnieli, bo nie robili niczego przy gościach, a skąd wiesz czy Młoda w osobnym pomieszczeniu go nie karmiła, nie zmieniała pampersów, nie utuliła do snu itp.?



Na miejscu tych ludzi nie chciałabym gościa na weselu, który wypisuje potem takie brednie. Ale widać od razu, że dzieci nie masz i daleko Ci do nich, więc myślę że z czasem inaczej spojrzysz na całą sytuację i strój dziecka plus sweet focia nie będzie dla Ciebie wyznacznikiem dobrego macierzyńśtwa.
Dziecko się popłakało na widok obcych panów, no straszne...Trauma
Co do auta, to tak tylko pytałam z ciekawości. A nie mogła wejść opiekunka z dzieckiem do kościoła, tylko w aucie siedzieć?
Bo za dużo osób patrzy na dziecko i uwagę odciąga?
Wnioskuję, że się wstydzili swojego dziecka, tak jak najbardziej. Nie tylko mnie, ale i wielu osobom wydało się to dziwne. Tym bardziej jak pytaliśmy:"A z małym czemu się nie bawicie"?
Odp: "Mamy go na co dzień, a teraz jest nasz dzień, my się bawimy, a mały ma opiekę w postaci babci i ciotek więc o co chodzi,nic mu nie będzie, mamy w końcu czas dla siebie, to co pijemy?"
Dziecko się nie wstydziło, bawiło, uśmiechało i nie płakało wcale, ale żeby przez całe popołudnie, aż do snu nie pobyć z rodzicami przez chwilę, to ja tego nie zrozumiem.Nie ma dla mnie argumentu, nawet nie wiem jak to nazwać. Rodzice dwa metry od swojego synka tańczą i nie wezmą go na rękę.Młoda nie wychodziła, cały czas jej mama się zajmowała i połozyła spać a potem czuwała kuzynka przy małym. Poza tym młoda "lekko" się spiła. Jak już się czepiamy szczegółów, to dla mnie zdjęcia ślubne i film, to jest pamiątka i nie mieć jednego zdjęcia z własnym dzieckiem,a fotoalbum z 500 innymi i z każdym z gości, zespołem, wszystkimi oprócz własnego dziecka?
A poza tym Twoje dziecko było mniejsze od tamtego, więc inna sytuacja nieco.
Poza tym skąd wiesz, ze nie mam dziecka?
Bo tego, nie, tamtego nie, bo mu będzie niewygodnie.
Wnioskuję, że w sztywnych jeansowych i grubych ogrodniczkach było dziecku mniej wygodnie niż w tym garniturku, czy nawet koszuli i spodeneczkach gdyby był ubrany. Bez przesadyzmu. Godzinę w kościele nic by mu się nie stało. Obtarcia do krwi i tygodnie leczenia by go czekały?
Rodzice celowo, bądź nie unikali kontaktu z własnym synem podczas wesela, bo tańczyli dwa metry od niego, nie mogli wziąć od babci na ręce i razem do kamery zatańczyć?
Wielu osobom, nie tylko mnie się to nie spodobało, bo było wręcz ostentacyjne.
Dla mnie faux pas.
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora