2009-08-13, 13:01
|
#19
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kolejny raz: "nie mam ochoty"
Cytat:
Napisane przez Pozytyw
lexie: Przyznam, ze madrze piszesz.
Chcialbym jeszcze sprostowac, ze to nie jest standard, ze odczuwa bol. Dzieje sie tak czasem, i to tylko w kilku pozycjach, kiedy penetracja jest gleboka, wiec to nie jest sprawa nawilzenia, a raczej podniecenia.
Moze powinienem szukac przyczyny tutaj? Co zrobic zeby wywolac u niej wieksze podniecenie?
|
Najpierw trzeba się dowiedzieć co ją kręci... Z tego co piszesz, to adrenalina wywołana ryzykiem, że ktoś Was przyłapie ją podnieca, można spróbować mówienia do niej, tak jak napisałam w poprzedniej wiadomości. Pewnie jest więcej kręcących ją rzeczy, możesz ją zapytać jeśli umiecie o tym swobodnie porozmawiać, a możesz też próbować różnych rzeczy i patrzeć na jej reakcję. Czy czułość ją podnieca, czy może sprośne słowa szeptane do ucha, a może jakaś dominacja, na początek zwykłe przytrzymanie za włosy na przykład? Próbować różnych rzeczy i patrzeć na jej reakcję, to zwykle skuteczna metoda, a chyba niedoceniana Mnie TŻ parę razy pytał "skąd ja wiem gdzie, jak dotknąć", a dla mnie to oczywista oczywistość, że próbuję, obserwuję i zapamiętuję co warto powtórzyć bo mu się podoba.
Tylko nie rzuć się teraz nagle do tego próbowania, bo najpierw trzeba sprawić żeby ona tego seksu zechciała, może właśnie bądź bierny przez jakiś czas, choćby i przez 2 tygodnie czy miesiąc i zobacz co się będzie działo. Może w końcu sama zacznie inicjować.
|
|
|