2011-07-26, 23:49
|
#1205
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Palety cieni Sleek
hmm..Original używam najmniej z tego względu że wszystkie są błyszczące, brokatowe albo mocno perłowe, więc użycie większej ilości na powiekę w dzień daję efekt..hmmm..." o 4 z imprezy wróciłam i tapety nie zmyłam" co do intensywności i pigmentacji przyczepić się nie mogę. Paletka- przynajmniej moja- ma 2 minusy. Pierwszy kolor złota- jest dziwny..coś pomiędzy złotem a żółtym, dziwnie si ęnabiera na pędzel...słabo kryje...zdecydowanie odstaje jakościowo od pozostałych sleeków.
Drugi minus to czerń w tej palecie-moze tylko mojej- jest jak kamień, w pozostałych sleekach jest mięciutka, jedwabista, świetnie się nabiera na pędzel.
Do tego 2 kolory powtarzają się teraz z OSS.
Fajne są zielenie i fiolet, brązy i rudości ale zbyt połyskliwe jak na dzień.
Generalnie używam max. 4-5 cieni z tej palety.
Ale upadała mi multum razy i żaden cień nie poszedł, tj. w BG, który zaliczył jeden upadek i poszedł Innocence.
|
|
|