Dot.: suknia na wesele dla mamy panny młodej
A moja mama długo szukała sukni, przymierzala dziesiatki tradycyjnych mamusiowych garsonek na slub i w rzadnej nie było efektu wow. A nawet w żadnej w z nich nie czuła sie dobrze. Dopiero gdy przyznała mi sie ze jej sie marzy długa suknia, coś mniej szablonowego, tylko bała sie ze mi sie nie spodoba ten pomysł( nie wiem skąd jej to przyszło do głowy ), poszlyśmy do butiku w Maximusie pod Warszawa. Sprzedają tam amerykańskie suknie. Przymierzala tam jedna i wyglądała w niej oblednie! Długa, odcięta pod biustem ( zamaskowalo to jej szerokie biodra i wysmuklilo), mozna powiedzieć ze z dwóch warstw, czerwonej satyny przykrytej tiulem w kolorze butelkowej zieleni. Zapłaciła ok 780zl ale wyglądała pięknie i było to po niej widać ze czuje sie dobrze.
Cieszę sie ze nie kupiła szablonowej sukienki za kolano w odcieniu rozu, brzoswini lub innej pasteli. Mamie wszystko wypada poza czarnym i białym!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|