[Emilia1]

--------------------------------------------------------------------------------

Mam pytanko. Od czasu do czasu wyskakuja mi na buzi pojedyncze krostki. W srodku jest... tak jakby ropa. Wyglada to okropnie. Nie wiem nigdy co z tym zrobic. Rozdrapac nie wolno bo zostaja slady. Mama radzi aby poczekac az krosta sama sie obierze i zejdzie, ale to trwa kilka dni! Natomiast jak sie ja przekuje to ropa wyjdzie i zostanie sam czerwony slad.
Tak zle tak jeszcze gorzej... pomozcie

jelsi m,asz tresc ropną to musisz udac sie do dermatologa i on przepisze Ci cos skuteczniejszczego np adapalen, isotretinoinę, tazaroten, czy cos z antybiotyków typu metronidazol, klindymacyna, erytreomycyna, w domu mozesz jak najbardziej stosowac kwas azelainowy np acne derm, hascoderm, skinoren, czy nadtlenek benzoilu- benzacne, polecałabym właczyc kwasy LHA pochodna BHA np effaclar k . dermatolog moze zastosowac terapie hormonalną, albo są takie płyny robione w aptece na zamówienie, polecam wiec wizytę z tego względu ze przepisze Ci coś skuteczniejszego, oczywiscie mozesz zastosowac terapie skojarzona czyli na noc np retinoid a za dnia nadtlenek benzoilu , czy kwas azelainowy,razem ich nei mozesz uzywac. polecam wątek differin raz jeszcze, tam są nawilzącze i co jak z sobą uzyc. oczywiscie za dnia musisz chronic sie kremem z filtrem