Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy matki bardziej kochają synów???
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-04-16, 12:13   #41
shirmus
Rozeznanie
 
Avatar shirmus
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 567
Dot.: Czy matki bardziej kochają synów???

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Jak tak obserwuję po rodzinie swojej i tż-ta to często któreś dziecko jest faworyzowane przez rodziców. Wydaje mi się, że płeć nie ma tutaj znaczenia, już większy wpływ na to ma kto jest starszy, kto młodszy. Ale też zauważyłam, że często faworyzowane są te dzieci, które sobie gorzej w życiu radzą. Z drugiej strony tak sobie myślę - mam dwoje dzieci, gdybym wiedziała, że jedno zawsze sobie da radę, a drugie to taka przysłowiowa dupa wołowa, to pewnie bym się starała wesprzeć to drugie, skoro pierwsze nie wymaga pomocy.

A z tym czy się kocha po równo - nie jestem przekonana, liczy się przecież charakter danej osoby itd. Im dzieci starsze, tym bardziej oddalają się od rodziców i zmieniają się relacje z nimi na takie powiedziałabym "towarzyskie" a nie rodzicielskie. Poza tym wpływ ma cała sytuacja, późniejsze związki itd. bo do rodziny dochodzą nowe osoby i też zmieniają relacje i "układ sił".
Klarissa chyba masz rację przynajmniej u mnie tak było. mam brata starszego to on zawsze wiódł prym u mamy przynajmniej jak byłam mniejsza tak to odbierałam a to dlatego że mając chyba 3czy 4lata był światkiem awantury i przestał mówić zamknął się w sobie na prawie 6 miesięcy mama jeździła z nim do psychologa i na jakieś terapie nie pamiętam tego bo sama byłam za mała ale przez to miał problemy w nauce i to zawsze z nim mama odrabiała lekcje. Pamiętam jak w szkole podstawowej musiał nauczyć się układu słonecznego ileż on to męczył codziennie przez tydzień powtarzał i nic z tego zapamiętać nie mógł a ja załapałam po powtórzeniu 3 razy. Kiedyś miałam żal o ile można to tak nazwać że kocha bardziej mojego brata ze mi nie poświęca tyle czasu co jemu ale chyba z wiekiem nabywa się mądrości życiowej i wiem że mama kocha nas tak samo tyko ze brat potrzebował jej wsparcia dłużej bo jak to mama mówi ja byłam bardziej zaradna życiowo, zdolniejsza.

a tak w ogóle to najbardziej bawi mnie ostatnimi czasy że znaczna większość rodziców jest taka sama, mają podobne stwierdzenia, powiedzenia zachowania jak ich rodzice a za młodu twierdzili ze nie oni będą inni
shirmus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując