[jozefinka888]

Ja też,już po kawce.Fakt brakuje porannego parzenia kawki Madziusi.Jestem nałogową kawiarką.Piję 5-6 kaw dziennie,bez nich nie funkcjonuję.

Boże! jak się cieszę,że siedzę sobie wreszcie w domku.Jest śliczny poniedziałek,za oknem śnieg co prawda w ilościach śladowych ale zawsze śnieg ,świeci słoneczko, a ja z kawką przed komputerem.Nigdzie nie muszę wychodzić.SuperŻyci e jest piękne

Zapomniałabym o najważniejszym dzieci mają ferie i są u babci.Jestem tylko w domu z najmłodszym 5 letnim kubusiem .Raj na ziemi.