[paulakrk]

Mam nadzieję ,że nie było takiego wątku ( jesli się mylę to przepraszam -ale naprawde nie znalazłam!! ) . Mam do Was pytanko - czy znacie moze jakieś mrożone, łatwe i szybkie do przyrzadzenia potrawy , które nie bedą bombą kaloryczną ? Bo żywienie się non stop mrozoną pizza i pierogami,frytkami z piekarnika, krokietami z barszczem ( z torebki) dobrych efektów przyniesc nie moze... MIeszkam sama i nie mam ani czasu ani ochoty na bawienie sie w kucharke.. co zazwyczaj konczy sie mrożonką lub w jakiejs knajpce... Mozecie coś doradzic!!??