2011-03-11, 20:55
|
#1289
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 601
|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne-pielęgnacja, cześć IV.
Cytat:
Napisane przez slodka_kicunia_17_wera
Świetny zbiór.
Prosiłabym o opinie o:
O biodermach, tym czymś z Biotherm Homme ( ), kremiku do rąk z TBS. I czy krem Neutrrogeny do stóp nadaje się do ekstremalnie przesuszonych stóp?
P..S Trzymaj kciuki za jutro - może jakiegoś chłopa znajdę w końcu
|
Dzięki
Z Biodermy mam peeling złuszczający, średnio go lubię, jakoś nie mogę go wykończyć , wg mnie słabo oczyszcza, ma kremową konsystencję z niewielkimi drobinkami ścierającymi, które są dość ostre. Wrażliwe skóry zareagują na pewno zaczerwiwnieniem. I wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że peeling nie oczyszcza mi porów jak trzeba, dlatego więcej go nie kupię
Kolejny produkt to Bioderma sebium serum - złuszczające serum dla skóry tłustej i mieszanej. Zawiera 15% kwas glikolowy zapewniający natychmiastowy efekt peelingu.
Bardzo lubię to serum, ma żelową konsystencję, jest wydajne, na początku używania czułam lekkie mrowienie, z czasem to przeszło. Serum wygładza, rozjaśnia, zmniejsza ilość zaskórników, zwęża pory. Jedyna wada to że się klei na twarzy, nawet po wchłonięciu, a wchłania się szybko, mam uczucie klejkiej twarzy.
To coś z Biotherm Home to samoopalacz do twarzy, ma fajną żelową konsystencję, szybciutko się wchłania, daje ładny, naturalny kolorek muśnietej słońcem skóry, efekt oczywiście można stopniować .
Kremik z TBS do rąk, lubię jego zapach, szybko się wchłania, pozostawia skórę miękką i nawilżoną. Jednak z mocno suchymi dłońmi sobie nie poradzi.
Co do kremu z Neutrogeny, to jest to tłuścioch, więc myślę że można spróbować. Sama nie mam bardzo przesuszonych stóp, więc nie wiem czy by sobie poradził, ale sądzę że jest szansa.
No i trzymam kciuki za jutro
|
|
|