[ptasiek29]

Witam, Byłam w Kiss Paris w piątek, u Pani Basi. Moje włosy to taki wieczny chaos, raz się kręcą bardziej, raz mniej, tam oklapną, gdzieś indziej znowu nie, trudno nad nimi zapanować. Wcześniejsze wizyty u innych fryzjerów... hmm nie byłam niezadowolona, ale nie widziałam dużej różnicy między jedną, a drugą wizytą, więc szukałam i szukałam... Zdawałam sobie sprawę, że jeśli bałaganu na głowie nie chcę prostować (a nie chcę) to te różnice o ile nie zdecyduje się na krótkie włosy nie będą spektakularne. Szłam do kissu i chciałam żeby było widać w końcu jakąś zmianę na mojej głowie. Wcześniej miałam taką "nieśmiałą" asymetrię, która szybko się zapodziała, nie mówiąc już o tyle, który od samego początku się zgubił. P. Basia patrzyła, patrzyła i stwierdziła, ze pasuje mi nieład tylko trzeba nad nim troche popracować. Teraz mam WIDOCZNĄ asymetrię wokół całej głowy czego brakowało mi w poprzednim ścięciu(prawa strona krótsza, lewa dłuższa, a tył stopniowo przechodzi od jednej strony do drugiej), wszystko fajnie się nie układa i kolor też się trochę zmienił..., Na głowie cały czas mam bałagan, ale po wizycie w Kiss Paris śmiało twierdzę, że bałagan bałaganowi nierówny no i w końcu widać, że byłam u fryzjera , Jestem bardzo zadowolona, Pozdrawiam i miłego....