[kbac]

Napisane przez MagJa

Widać ładne loczki i to najważniejsze Moje tak fajnie się nie układają, szczególnie te przy głowie nie chcą się kręcić Ciekawe czy po wizycie u takiej specjalistki byłoby lepiej Muszę niebawem koniecznie to sprawdzić
A w ogóle to masz cienkie czy grube włosy? i jak długie?

Włosy mam raczej cienkie, bardzo podatne, jest ich za to dosyć dużo. Długość to troszkę za ramiona jak są pokręcone (te najdłuższe).
Dobre ścięcie to już połowa sukcesu do osiągnięcia takiego efektu. Druga połowa to umiejętność pielęgnacji kręconych włosów. Ja swoich nienawidziłam przez większość życia, dopiero od jakiś dwóch lat wiem co z nimi robić żeby się pięknie kręciły.
Moja metoda:
1. Nawilżanie-profesjonalna odżywka, najlepiej specjalna do włosów kręconych. Nawilży włosy ale ich nie obciąży i nie przyklapną.
2. Włosy rozczesuje tylko i wyłącznie w czasie mycia i to z głową spuszczoną w dół.
3. Po myciu lekko wycieram je ręcznikiem (też z głową w dół), bardziej trafne określenie to będzie ugniatam 
4. Zaraz po osuszeniu ręcznikiem wgniatam we włosy krem/piankę/żel - to co akurat mam. Również głowa w dół.
5. Dopiero po tym wszystkim podnoszę głowę i delikatnie układam fryzurę palcami.
6. Nakładam na dłonie dodatkową porcję wyżej wspomnianego specyfiku i jeszcze wgniatam we włosy.
7. Zostawiam do naturalnego wyschnięcia lub używam suszarki z dyfuzorem.

Absolutnie nie wolno rozczesywać loków na sucho. Nie wolno też pod żadnym pozorem rozczesać na mokro z głową w „normalnej pozycji” . Wtedy nie ma szans żeby kręciły się przy głowie!!!