[martecka]

to jeszcze ja dorzuce swoje 3 grosze bo mialam podobny problem otoż przez caly wiek dojrzewania czyli tak od okolo 13-14 lat wszystkie moje kolezanki zaczynaly nabierac ksztaltow tu i owdzie, ja natomiast bylam chudym "patykiem" doslownie w kazdej partii mojego ciala, co bylo moja zmora przez ladnych kilka lat....juz pal licho z cala reszta bo w sumie nic zlego w byciu szczupla ale problem biustu a raczej jego braku spedzal mi sen z powiek nie dosc ze chuda to jeszcze plaska KOSZMAR !! na domiar zlego moja mama nalezy rowniez do osob szczuplych oraz tez jest posiadaczka malego biustu, tak wiec powoli zaczelam sie godzic z losem (o operacji plastycznej nie bylo mowy) az tu nagle BUM !! mam 22 lata i dopiero od tego roku moje hormony zaszalaly...ksztalty sie zaokraglily i piersi urosly a musze powiedziec, ze nie ingerowalam w zaden sposob w moja gospodarke hormonalna tak po prostu moje hormony wybudzily sie z letargu po tylu latach czekania i w rezultacie pogodzenia z sytuacja stalo sie to na co czekalam tyle lat i na dzien dzisiejszy jestem szczesliwa posiadaczka sredniego biusciku, ani maly ani duzy-w sam raz a w polaczeniu z delikatnymi miseczkami push up po prostu SUPER
aaaale sie rozpisalam....jesli nie usnelas to mam nadzieje ze chociaz troszke Cie podnioslam na duchu, bo mysle ze jestes jeszcze mloda i warto poczekac bo moze sie okazac ze pieniazki bedziesz mogla wydac na inne przyjemniejsze rzeczy i tego Ci zycze