2010-12-03, 11:22
|
#11
|
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Budżet domowy- jak planować
Cytat:
Napisane przez enii
Zrobilam takie wstepne wyliczenie ile na tydzien nam potrzeba ( mało zawału nie dostalam, same podstawy zywieniowe+ cos na obiadki -- wszystko bez szaleństw)..
Ale jakos bedziemy musieli dac rade !! To moje postanowienie noworoczne
Jak mi sie marzy przyjazd, takiej osoby jak w ''Pogromczyni długów'' .
|
Halo , ja nie liczę ile potrzebuję na tydzień tylko ile na tydzień mogę wydać.
1. Robię opłaty ( wszystkie, obojętnie czy są do 3, 10 czy 25 dnia m-ca, po prostu tyle ile trzeba zrobić do kolejnej pensji). Wtedy wiem ile mi zostało kasy i nie martwię się, że jeszcze muszę to zapłacić albo tamto.
2. Podsumowuję ile mi zostało.
3. Dzielę to na tygodnie.
4. Kiedy już wiem, że mogę wydać np. 500 zł tygodniowo robię zakupy jedzeniowe z góry na kilka dni, zazwyczaj na około 4-5. Staram się nie kupować gotowych dań, bo są drogie.
5. Kiedy minie tydzień a mnie zostało z tego tygodnia np. 150zł wtedy mogę to odłożyć albo kupić sobie jakiś ciuch. Nigdy nie kupuję najpierw, bo wtedy łatwo popaść w błędne koło ( niespodziewana wizyta w aptece i już zabraknie kasy wydanej np. na bluzkę).
6. Staram się nie przekraczać kwoty ustalonej na dany tydzień.
To mój sposób aby nie pożyczać i nie mieć zaległości w opłatach.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
|
|
|