[SceneQueene]

Napisane przez MaddieWay

od ok. 2 lat farbuję włosy na rudo. naturalnie mam taki mysi, brzydki kolor. strasznie marzy mi się miodowy blond, albo coś jeszcze trochę jaśniejszego. włosy mam w średniej kondycji. myślałam nad tym, by je rozjaśnić a później wzmocnić keratyną - byłyby przy okazji proste. dziewczyny, mogłybyście mi coś poradzić? na zdjęciu obecny kolorek

zadbałabym o nawilżacze, bo widzę, że włoski Ci się puszą. to co do stanu.
a co do koloru, kąpiel rozjaśniająca na jakieś 35 minut+ potem np. Syoss 8-7, bardzo ładny efekt daje.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez nadniebo

hej, mam do was takie pytanie ... mam aktualnie włosy w kolorze jasny brąz część naturalna część farbowana (juz sama nie pamiętam gdzie jest jaki kolor). ostatnio postanowiłam zmienić kolor na ciemny/sredni brąz. w drogerii pani doradziła mi farbę rozjaśniającą syoss hollywood blond które rozjaśnia włosy o 3 tony. na próbę nałożyłam farbę tylko na jedno pasemko, zmyłam po godzine (trzymałam 15 minut dluzej niz w ulotce) i praktycznie nie chwyciło. jedynie wlosy u samej nasady ok. 2 -3 cm uzyskały jasniejszy kolor.myslicie ze nałozyc reszte farby na cale wlosy jutro ? nie wiem czy po prostu na moich włosach kolor zlapie jedynie u nasady czy może taki efekt to wina tego, że źle nałozylam farbę bądz źle wymieszałam tą malą część na to pasemko?

nie, Kochana. po prostu farby farbą nie rozjaśnisz. te na górze chwyciły, bo jest w nich najmniej ciemnego pigmentu, który niższe części włosów przyjmowały częściej. blond nie ma prawa rozjaśnić Ci brązu.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez napli

szczerze wątpię, że blond pokryje zieloną henne... kupiłam złocistą miedź z syossa i będę się modlić dzisiaj wieczorem przy farbowaniu. rudy powinien przebić zieleń!

Przy okazji fryzjerka krzyknęła sobie 150 zł, za rozjaśnienie zieleni i zafarbowanie na rudo

henna to zło, jeśli chodzi o rozjaśnienie jej

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez napli

położyłam rudy. góra marchewkowa, reszta nadal zielona, kolor nie ruszył. wymyślcie coś, bo to jest jakaś tragedia. jak się pozbyć tej cholernej henny? co robić z tym?

zajrzyj jeszcze tu http://slawekstawarczyk.com.pl/zielo...kad-zmierzaja/