Dot.: Biblioteka kolorystyczna - o doborze podkładu
wracam tu z kolejnym kłopotem... :/
podkład Lily Lolo - Blondie - kolor, odcień itp. mnie zadowala ale...
jak zauważyła chimay ma on jakieś różowe odcienie w sobie i byłoby ok tylko, że bardzo podkreśla mi wszelkie zaczerwienione plamki, łatki itp. które po prostu już są na mojej skórze
nie mam za dużego doświadczenia z takimi niespodziankami wiec proszę podpowiedzcie co wtedy robić?
potraktować korektorem (którego nie mam...) czy jakoś inaczej z tego wybrnąć?
mam np. takie delikatne różowe przebarwienia wielkości mniej więcej monety 1 gr. na poliku w stronę ucha i do tego jak jeszcze nakładam róż to po prostu je wyraźnie widzę i mnie to drażni
nie wiem dlaczego ten podkład tego nie zakrywa
może ja go jakoś źle nakładam? za mało?
Edytowane przez kasiatoya
Czas edycji: 2014-02-26 o 20:33
|