Dot.: O tych na świecie i o tych w brzuszkach - spędzamy czas na pogaduszkach cz.4.
Tylko teraz nie wyobrażam sobie też zadzwonić w drugi dzień pracy i powiedzieć że nie przychodzę bo dziecko chore. No ale co zrobić, skoro tego nie zrozumieją to do widzenia.. No i zadzwoniła dziś do mnie Pani ze żłobka i powiedziała że Oliwia ma temp i jest osowiala, żeby przyjechać. Przyjechałam i co ? Oliwia 37.2 .. to jest jest normalna temperatura a w domu wariowała z dziadkiem.. poszłam z nią do lekarza. Na oskrzelach czysto, dostała krople robione do nosa na ten cholerny katar. Narazie posiedzi w domu. Będę ja obserwować..
__________________
21.11.2015 - żonka
01.03.2016 - mama
|