[AlbinoticBlack]

Napisane przez a*a*a*

Mam podobnie. Ludzie zawsze robią wielkie oczy, gdy dowiadują się ile mam lat i myślę sobie, że jeszcze jakbym róż sobie dała na poliki, to już w ogóle taka dziewczyneczka bym była. Pewnie to kwestia doboru odcienia itd., ale nie wiem czym się pokierować przy wyborze odpowiedniego. Chyba znowu zgapię od Basiago i skoro jej typy to m.in. Rhubarb Wine i Lilac Blossom, to wezmę próbaska któregoś z nich.

Akurat z odcieniem nie mam problemu moja cera jest raczej tolerancyjna w kwestii kolorów i sporo mi pasuje, zwłaszcza jak wyjątkowo się opaliłam na twarzy w tym roku. Może to też dlatego, że minerałki mają bardzo twarzowe odcienie nawet te na pierwszy rzut oka bardzo pomarańczowe?

Mam próbki: Peony Petal, Faded Rose, Wild Orchid, Autumn Tale i Lilac Blossom. Na razie wypróbowałam PP i AT i... w obu wyglądam nieźle
Starałam się dobierać pod typ kolorystyczny, ale ten AT tak ładnie wyglądał