[beliczek]

Ja mam genetyczne cienie pod oczami od dziecka. Moja trzyletnia córeczka też ma
Wypróbowałam wszystkie możliwe metody likwidacij, kremy róznego rodzaju i tak dalej.
Cienie nie da sięzlikwidować kremem, kostką lodu, itp. Jeżeli masz cienie od dziecka to lepiej będzie jeżeli od raz usię z tym pogodzisz, zaoszczędzisz sobie wielu frustracji.
Przede wszytkim bardzo dbaj o skórę wokół oczu. Skóra nawilżona wygląda lepiej, cienie są mnie widoczne. Na nawilżonej skórze lepiej rozprowadzic korektor.
Najlepszy moim zdaniem to KANEBO. Wspaniany tu juz wcześniej, super kryje, wydajny do bólu, nie zbiera sięw zmarszczkach, koszta taki sam jak Touch eclat.
Klasyk gatunku czyli TOUCH ECLAT. Ale z nim jest różnie, potrafi uczulac. Mnie jedno opakowanie uczuliło a następne nie. Niestety słabiej kryje niż kanebo i zbiera się w załamaniach skóry. Za to lepiej rozświetla i jest niezastąpiony do rozświetlania skóry na policzkach przy nosie, między brawiami i na brodzie - otrzymujemy wtedy efekt super wypoczętej buzi.
DIOR w pędzelku (opakowanie podobne do touch eclat) - też dobry. Najmocnije roświetlający korektor, jaki jest dostępny. Kryje niezbyt mocno ale zato mega mocno rozświetla. tak mocno, że to rozświetlenie jest w stanie zatuszować cienie. Ale.. ale w zależności od tego w jakim świetle jesteśmy korektór róznie to światło załamuje i nie wyglądamy perfekcyjnie w każdym oswietleniu. Raczej dobry do rozświetlania twarzy lub na nieiwelkie cienie.
Innych nie próbowałam albo nie są warte wspominania.