2016-07-05, 20:05
|
#3232
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;6264746 1]Niestety wygląda to strasznie sztucznie i tandetnie Zwłaszcza tam, gdzie brwi się zaczynają. Jeżeli masz naturalnie grube brwi, to po co Ci takie malunki? Minimalnie widać ich prawdziwy kształt i wyglądają na naturalnie ładne.
A jak wygląda ta różnica w długości? To pozostałości po nieudanym cięciu czy tak się wykruszyły? Ja niepotrzebnie stopniowałam włosy, bo przez to są cienkie na końcach i dążę do ich wyrównania. Jedynie zostawię sobie minimalne cieniowanie, by włosy nie były bez życia. Stopniowanie na cienkich włosach to niezbyt dobre wyjście[/QUOTE]
Bo nie mam ich tak gęstych i wypełnionych, jak bym chciała,a w dodatku jedna zaczyna się dalej niż druga- od zawsze tak mam i nie wiem czemu Dlatego też wypełniam je na ich początku. Najwyraźniej mam tandetny gust, ale z moich brwi jestem całkowicie zadowolona
Tak się wykruszyły niestety Ten wykruszony wierzch jest takiej grubości, że te włosy pod spodem wyglądają na smętne strąki. Z natury mam na serio grube włosy i ciężkie,gęste a przez to przypadkowe cieniowanie, wyglądają na strasznie liche Także jeśli masz naturalnie raczej cienkie, to faktycznie stopniowanie to jest kiepski pomysł. Sprawia że fryzura nabiera objętości i lekkości, ale również wygląda jakby włosów było mniej
Tak wyglądały moje włosy, zanim zaczęłam je rozjaśniać. Używałam wtedy Vatiki i na niej opierała się moja pielęgnacja. Stukam się po głowie, że byłam taka głupia
__________________
Hello young woman that I love
Pretty punk rock mamma that I'm thinking of
Hold me naked if you will
In your arms in your legs in your pussy I'd kill
|
|
|