Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2013-11-04, 15:13

Wieka, Inutil cudne dzieciaczki

Rena przedziwne, oby wizyta wszystko rozjaśniła...

Wieka - ale teraz wiele naszych dzieci odprawia cyrki przy jedzeniu. Ja już nie raz (mówię całkowicie poważnie) płakałam nad Arturkiem, jak wypychał języczkiem smoka po zjedzeniu 50 ml. Na mamusiowym wiele z nas boryka się z wyginaniem, prężeniem przy cycu/butli, ja np. często muszę karmić Artka na stojąco, bujając go. A czasami zrobi mi taką histerię, że jest bordowy.

Byłam na spacerku, choć okropnie zimno.
Jutro poradnia reh :/

Niniejszym witam się w nowym wątku

2013-11-04, 15:13	#14
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX Wieka, Inutil cudne dzieciaczki Rena przedziwne, oby wizyta wszystko rozjaśniła... Wieka - ale teraz wiele naszych dzieci odprawia cyrki przy jedzeniu. Ja już nie raz (mówię całkowicie poważnie) płakałam nad Arturkiem, jak wypychał języczkiem smoka po zjedzeniu 50 ml. Na mamusiowym wiele z nas boryka się z wyginaniem, prężeniem przy cycu/butli, ja np. często muszę karmić Artka na stojąco, bujając go. A czasami zrobi mi taką histerię, że jest bordowy. Byłam na spacerku, choć okropnie zimno. Jutro poradnia reh :/ Niniejszym witam się w nowym wątku