Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-09-18, 10:01   #92
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Napisane przez mhm0808 Pokaż wiadomość
no tak mi mów jeszcze
W MACu mi powiedzieli, że oliwkowa jestem
Może dlatego masz takie wrażenie, że ja zawsze jak się widzimy jestem trochę pomalowana, zazwyczaj sypkim pudrem mineralnym z żółtawymi pigmentami. Może stąd to złoto
Kiedyś pamiętam porównywałyśmy sobie skórę na rękach i mamy inny odcień, ja mam taki bardziej brudno-zielony Być może są różne wersje oliwkowej cery.

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Poniekąd zgadzam się z Tobą, uważam jednak, że ten podział ma sens, bo naprawdę jest coś w tym, że w jednych kolorach wyglądamy brzydko, w innych całkiem ok, a w jeszcze innych rewelacyjnie, więc gra światła nie do końca ma tu znaczenie, a raczej schodzi na dalszy plan, bo można pod to światło dobrać odpowiednia intensywność makijażu. Są typy urody i podtypy, którym pasuje zarówno tonacja ciepła jak i chłodna. Możliwe, że się wpasowujesz.

Przeciętny człowiek nie zwraca uwagi lub nie rozpoznaje czy nie rozróżnia niuansów w kolorach, w tonacjach aż tak dobrze, jak np artyści czy styliści, więc często mu się wydaje, że wygląda dobrze w jakimś kolorze, ale tak naprawdę w tym samym, lecz cieplejszym lub chłodniejszym wydaniu wyglądałby jeszcze lepiej

Uważam, że każdy człowiek może nosić każdy kolor, rzecz polega na tonacji, bo każdy kolor ma kilka wersji, od chłodnych, przez neutralne, po ciepłe, od jasnych po ciemne. Wyjątkiem jest jedynie czerń i biel.
Bardzo możliwe
Ja raczej mogę siebie zaliczyć do osób rozpoznających niuanse w kolorach i mi osobiście nie jest potrzebny szablon. Odnośnie swojej urody - wiele nauczyłam się w praktyce - metodą prób i błędów (mam na myśli makijaż, bo z kolorami w ubraniach nigdy nie miałam problemu).
Chętnie jednak w wolnej chwili poczytam o tym sposobie na blogu Na pewno będę mogła nauczyć się czegoś nowego.

Zaś co do wnętrz i dopasowania ich do "kolorystyki urody" to już raczej dla mnie naciąganie Akurat na wnętrzach dosyć dobrze się znam - design oraz projektowanie wnętrz rządzi się innymi prawami Ale oczywiście można próbować wpasować się w jakiś kanon, ludzie lubią przyporządkowywać się do różnych ustalonych reguł.

Edytowane przez milka-pilka
Czas edycji: 2013-09-18 o 10:02
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora