[stokrotenka]

podczas badania ginekologicznego lekarz stwierdził, że wszystko jest w porządku, dostałam dla upewnienia sie skierowanie na usg, które zrobiłam tydzień później. Gdy poszłam do lekarza z wynikiem powiedział, ze mam powiekszona macice, a to znaczy, ze moja macica jest mieśniakowatą. Trochę to dziwne bo wczesniej na wizycie stwierdził, ze moja macica jest mała(pytałm go czy moge być w ciazy bo miałam tydzień wczesniej stosunek bez zabezpieczenia w dni płodne). Zastanawia mnie ta diagnoza, jak na tylko podstawie usg można to stwierdzić, dodam, ze to było usg przez powłoki brzuszne. Jaka moze być przyczyna tak szybkiego powiększenia sie macicy, czy to na prawde mięśniaki. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie