2015-08-21, 16:17
|
#4373
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 805
|
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II
Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie odnośnie kwasu mlekowego, w jakich stężeniach robiłyście peelingi z jego użyciem?
Mam dzisiaj zamiar ukręcić i przetestować peeling azelainowo-mlekowy, myślę o stężeniu 20% AzA i 15% mlekowego, nie wiem czy 15% dla tego kwasu to dużo czy mało Chodzi też za mną peeling wzorowany na "oszukanej" Bielendzie z kwasem salicylowym, z tym, że ze zmodyfikowanym składem, opuszczając kwas migdałowy i dzięki temu zwiększając stężenie AzA i SA.
Skład:
Cytat:
Napisane przez chimay
Aqua, Lactic Acid, Mandelic Acid, Propylene Glycol, Betaine, Glycerin, Azelaic Acid, Salicylic Acid, Xanthan Gum
|
Czy któraś z Was ma doświadczenia z domowymi kwasami i "łagodzeniu" ich betainą/gliceryną, albo zagęszczając gumą ksantanową? Nie wiem czy jest sens to wszystko dodawać, czy po prostu rozpuścić kwasy w glikolu i odpuścić pozostałe składniki.
|
|
|